::BIOTECHNOLOGIA::

Prout

Spoko nie gniewam sie:) Poszedlem na biotechnologie bo po tym jest relatywnie duza szansa na znalezienie pracy a poza tym chce postudiowac jeszcze kilka lat:)
Co do laboratoriow, to laborki z mikrobiologii byly nieporozumieniem. Zdecydowanie bez sensu jest uczyc czegos tylko to pokazujac, Zajecia w laboratorium maja na celu oswojenie ze sprzetem, z metodyka, z obliczeniami. No sorki, ale ja tam ani razu nie robilem NIC. nie dlatego, ze nie chciale, ale dlatego, ze bylo nas ze 4 razy za duzo. Kolejna porazka to biologia molekularna, chociaz tutaj jest juz lepiej (przynajmniej pipety byly). O ch-fie sie nie wypowiadam, bo nie chodzilem.
aha i ja nie narzekam, tylko dziele sie spostzrezeniami z zalozycielem tematu. Mi to nie przeszkadza, bo w sumie leje na to czy cos sie naucze (chce tylko papier i kase ze stypendium), ale dla tych ktorzy przyszli tutaj poniewaz to kochaja (czyli w domysle wszyscy:P) nie jest dobrze. Wiem, ze to 1 rok i pewnie nastepne nowe roczniki beda mialy tylko lepiej, co jednak nie zmienia faktu, ze wedlug mnie zaplecze jest na niskim poziomie.

małe biołe

co do mikrobiologii to z gory było zalożone, ze to nie są laboratoria a ćwiczenia, dlatego też bylo to raczej pokazowe, sprzet typu plytki, pipety itp. przecież jest. Co nie zmienia faktu, iz rzeczywiscie nas za duzo a sale za male.
a co nie tak z biologią molekularną? brakowac nic nie brakowało przecież wg mnie.

adalgrim

małe biołe.. ale laborki z biol mol pierwsze i ostatnie.. liczenie stężeń gdzie babka nawet nie potrafi sformułować pytania.. a PCR na kartce.. :/ tu się zgadzam z Proutem, że laborki biol mol były kiepsko przygotowane.. no i.. nudne.. również za duże grupy i nie raz, nie dwa osoby stały i nic nie robiły..

małe biołe

Jaki PCR na kartce? chyba nie czaje.... a ze stęzeniami moze po prostu mieliscie problem, bo nie umieliście przeliczać Razz

Co byś chcial kompa do przeliczenia ile czego potrzebujesz dodać? Grupy 3 osobowe więc myśle, ze to nie jest za dużo. Wg mnie to jak na razie byly najlepsze laborki. Sala moze nie była pierwszej jakości i świezosci, ale co tam Wink

adalgrim

a gdzie był PCR jak nie na kartce? robiłaś coś więcej? kheee.. my miliśmy tylko obliczenie temperatur.. znalezienie startera i obliczenie ile czego potrzeba do buforu..

stężenia liczyć potrafimy a przynajmniej ja potrafie.. ale ona nie potrafi zadawać pytań i nie wiadomo było co trzeba obliczyć..

lepsze laborki moim zdaniem były z Wiolą.. i z fizyki.. może pytała.. ale laborki same w sobie ciekawe Wink

Oglądałaś świat przez czerwone, zielone i niebieskie filtry? Smile

od razu inaczej wszystko wygląda Wink

małe biołe

jjjjasne

(nie chce mi sie juz ciagnac tej rozmowy, kazdy wie swoje i tak)

Michele

Dżola

Ale ty sie czepiasz wszystkiego, Smile

oni maja mniejsze grupy niz my wiec dlatego mieli tez mniejsze sekcje, wiec male biole dlatego tak napisala

A tak poztym moja sekcja tez raz byla 3 osobowa Razz

adalgrim

Jolka jak nie było połowy Razz

To raz moja też była 3 osobowa Smile

ale tak to faktycznie 5-6.. :] i ja tam osobiście bardzo ziewałem i się nudziłem.. biologia może i jest ciekawa jak się o niej czyta.. ale laborki były nudne :] może też dlatego, że byliśmy pierwszą grupą i na nas testowały babki.. :] zresztą potem mówiły, że w innych grupach zrobią to czy tamto..

Michele

Wiem, wiem... Tzn. laborki były poto, aby sobie książke doczytać na kolosa, poprawkę...

Kreskuffka

dla grup chemicznych laborki z bol-mol były wgmnie bardzo udane... ale nie dziwie sie, ze bioaut jest niezadowolona... jakby u nas tez były sekcje po 6 osób to raczej nie byłoby tak wesoło i przyjemnie... no i to ze byli poerwszi... nam sie udało i dla mnie obok fizyki były to najfajniejsze zajecia

Michele