Michele
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 1041
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BioAut, Gleiwitz-Petersdorf
|
Wysłany: Pią 0:59, 15 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, nie widziałem innych prócz Joli w tej "wielkiej" hali, która wg. Madzi Anioł aż taka wielka nie jest...
Żałujcie, że Was tam nie było. Był świetny koncert, telewizja (no i wywiady itd..., ale to zachowam narazie dla siebie), a przedewszystkim:
Josh, How are You? - krzycząc na korytarzu - wszyscy się obrócili i próbowali go znaleść, mimo iż słowa moje byly w powietrze.
Dobra a teraz poważnie.
Josh jest świetną osobą, jak przemawiał poprzez opowieść o swoim tacie i jego relacjach z nim, wiele osób zruszył. To było coś nie samowitego. Jak Duch Święty zadziałał! Tego nie da się opisać, to trzeba doświadczyć. Zgadzasz się ze mną Jolu?
Na następne spotkanie też Was zaprosimy i nie bójcie się, Josh nie gryzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|