::BIOTECHNOLOGIA::

Michele

przecież wiem. Tylko po co jeszcze raz to całkować, co już się ma i to jeszcze na takim kierunku?

Ravic

Po to żebyś zrozumiał tego istotę, a nie kuł wzorów na pamięć... A co do kierunku, zaznaczę, że w przyszłości masz być panem inżynierem, a inżynier powinien wiedzieć, dlaczego coś się dzieje, nieprawdaż?

Michele

Spokojnie, na wszystko przyjdzie czas... Ja nie mówię, że nie, ale wiesz jak to jest.

Ravic

Oj przyjdzie, przyjdzie. Co najmniej w letniej sesji na tzw egzaminie Smile

gehenna

U mnie z calkami na fizyce bylo tak, ze jak sie juz pojawily (I sem)... to po prostu trzeba bylo sie tego nauczyc. Dali nam tydzien i mielismy umiec rozwiazywac podstawowe calki.

Rozumiem, ze nie ma calek w liceum... Ale nie wiem jak moze nie byc pochodnych czy logarytmow na profilu ogolnym. Skandal. Czlowiek z matura powinien wiedziec takie rzeczy.

Ravic

Wiesz co, za moich czasów to pochodne były. Całki musiałem na szybko na studiach przyswoić (też na fizykę), ale teraz jest trochę inaczej chyba. Poobcinali program niemiłosiernie i zdarza się tak, że LO kończy program matematyki na granicach funkcji i basta...

Michele

Ja też miałem pochodne i reszte. Rozszeżonej maty nie mogłem pisać, bo nie byłem na profilu matematycznym. Wprowadzenie co całek też nam zrobila, ale byłem na pierwszych zajęciach. Z reszty musiałem zrerygnować, bo z dnia na dzień robotę po 14godzin dostałem i siedziałem w niej od wczesnego rana do późnego wieczora...

Ravic

To chyba zależy od nauczyciela... Zresztą o czym ja mówię. To są studia, jak czegoś nei wiesz, otwiera się książkę i każdy powinien to wiedzieć. Nie ma czegoś takieg, że uczymy się odtąd-dotąd, tylko swoją wiedzę i braki należy uzupełniać samemu.

Edmund

Michele

hmm... wiesz, matura jest tak skonstrułowana, że nie trzeba znać pochodnych, aby ją zdać. Tak nam matematyczka mówiła i miała racje. Nie trzeba tego znać, aby mieć 5 z niej. Jednak znajomość pomaga wygrać z czasem. Czujecie takie zadanko z optymalizacji liczyć normalną drogą (zgroza) Very Happy

migothka

Na szczescie niebawem mam nadzieje matematyka bedzie obowiazkowa na poziomie podstawowym. Kazdy kto ma srednie wykszalcenie powinien znac podstawowe dzialania matematyczne, tak samo jak ja musze znac podstawowe pojecia i takie tam z j. polskiego Very Happy

Mam nadzieje, ze traficie w koncu na kogos na tej uczelni, kto wam uswiadomi, ze jestescie na politechnice.. np odpowiedni prowadzacy z cwiczen z chemii organicznej Very Happy

gehenna

W 2004 zdawalam stara mature - polski, matma i angielski.
Nawet jesli ktos chce isc na studia humanistyczne powinien miec podstawy z matematyki i fizyki.
I jestem za obowiazkowa matematyka na maturze.
Nie kazdy musi miec srednie wyksztalcenie Wink

Michele

Ja też. Bo później ludzie wyskakują z takimi głupotami, że głowa boli. Dlatego też jest masakra w urzędach, ludzie liczyć nie umieją i się zastanawiają co mogą wpisać w tej rubryce.

Kamikadze

Dlaczego nie ma do wyboru WF-u i jezyka obcego... ??

Michele

właśnie to samo mówiłem, ale phhh...