Forum ::BIOTECHNOLOGIA:: Strona Główna ::BIOTECHNOLOGIA::
Forum studentów kierunku biotechnologia Politechniki Śląskiej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Prawo Jazdy - Egzamin

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ::BIOTECHNOLOGIA:: Strona Główna -> Stare i Zdezelowane Posty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co było cięższe do zdania?
Placyk
22%
 22%  [ 4 ]
Miasto
27%
 27%  [ 5 ]
To i to
0%
 0%  [ 0 ]
teoria
0%
 0%  [ 0 ]
nic z/w
50%
 50%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 18

Autor Wiadomość
Michele




Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 1041
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BioAut, Gleiwitz-Petersdorf

PostWysłany: Wto 21:49, 17 Sty 2006    Temat postu: Prawo Jazdy - Egzamin

Wielu z nas, ale nie wszyscy mają prawojazdy. Może się wypowiedzą na ten temat w tym wątku, czego się bali na egzaminie.

Ja szczerze, to bardziej bałem się miasta, żeby czegoś nie przeoczyć. Jednak moje zdanie było: Jeśli nie będzie ukośnego i przodem to zdałem. I też tak było. Pracyk od niechcenia jeździłem, nauczyłem się go szybko na pamięć i wiedziałem co i jak mam zrobić, aby zaliczyć. Jednak dzisiaj zauważam, że to najciężej jeździ się w centrum i w sumie ejstem zatym, aby zlikwidować na tyle placyk i zostawić tylko pas ruchu oraz dodać slalom. Reszte rzeczy winno się robić w centrum, przy tłoku, bo później człowiek głupieje w samochodzie. Pozatym auto egzaminacyjne winno być oznakowane jak i wszystkie takie inne. Powinno się nałożyć standardy na taxówki, policje, straż pożarną, pogotowie, sprzet techniczny, L, i jeszcze inne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co było cięższe do zdania?
Placyk
22%
 22%  [ 4 ]
Miasto
27%
 27%  [ 5 ]
To i to
0%
 0%  [ 0 ]
teoria
0%
 0%  [ 0 ]
nic z/w
50%
 50%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 18

Autor Wiadomość
Ravic




Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice BioCh/1

PostWysłany: Wto 22:30, 17 Sty 2006    Temat postu:

Powiem tak: ja na egzamin szedłem po to, żeby zdać, więc nie miałem żadnych zmor, czy ulubionych manewrów. Przyszedłem i zaliczyłem.Teraz z perspektywy tego roku, mogę powiedzieć z całym sumieniem, że egzamin na prawo jazdy nie ma za zadanie nauczyć cię jeździć, tylko nauczyć podstaw obsługi pojazdu i manwerowania nim oraz zasad ruchu drogowego. Reszty musi nauczyć cię życie. Po roku jeżdżenia (a jeżdżę raczej dużo) i tak bałbym się twierdzić, że umiem jeździć mimo tych kilkunastu tysięcy km doświadczenia.
Owszem, wykonywanie manewrów w mieście jest pomocne o tyle, że jak już zdasz to będziesz obyty z parkowaniem w mieście (zresztą teraz zdaje się parkowanie w mieście, a nie na placyku) ale teraz patrząc oczami kierowcy, nie śmiecha mi się zastać na parkingu odrapanego albo wgniecionego samochodu. Natomiast jest jedna przydatna rzecz, którą możnby wprowadzić - jazdę w trasie min 2h lub 3h. Taką nudną i męczącą jazdę po autostradzie. Przydałoby się równiez więcej jazd nocą, żeby obyć się z ciemnością pod okiem instruktora, a nie na żywioł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co było cięższe do zdania?
Placyk
22%
 22%  [ 4 ]
Miasto
27%
 27%  [ 5 ]
To i to
0%
 0%  [ 0 ]
teoria
0%
 0%  [ 0 ]
nic z/w
50%
 50%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 18

Autor Wiadomość
Michele




Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 1041
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BioAut, Gleiwitz-Petersdorf

PostWysłany: Wto 22:38, 17 Sty 2006    Temat postu:

Ja zawsze lubiałem ciemność. Ja swoim to właśnie w nocy 170 goniłem nie dawno (w listopadzie) przez 3,4 godziny non stop. Powiem jedno. Może nie jest nudne, ale męczące - przynajmniej w Niemczech. W Polsce to też nie jest nudne, ale przy 130 to trzeba mieć jeszcze myśl techniczną co do wymijania dziur na drodze, bo jeśli za gwałtownie skręcisz to Cię nie ma na drodze. Szczerze, to mój rekord był 1117km autem na raz. Jedno co zauważam to w Polsce na drogach się dziwnie jeździ. Przy 130km/h czuć więcej strachu, więcej razy się zwalnia itd... Na zachodzie nie używają kierunkowskazów, ale można się do tego przyzwyczaić i też nie używać Very Happy Samochody są w lepszym stanie i mimo lodu i sypania na jezdnię czegoś nie ma takiego syfu jak u nas...

Zgadzam się z Tobą i się zastanawiam, czy ktoś mi może powiedzieć, czy teraz się zdaje na aucie z ABS'em, czy też nie. Chodzi mi dokładnie o te dziwne hamowanie awaryjne. KToś zarzuci pare szczegółów na ten temat...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co było cięższe do zdania?
Placyk
22%
 22%  [ 4 ]
Miasto
27%
 27%  [ 5 ]
To i to
0%
 0%  [ 0 ]
teoria
0%
 0%  [ 0 ]
nic z/w
50%
 50%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 18

Autor Wiadomość
Prout




Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy BioCh/1

PostWysłany: Wto 22:54, 17 Sty 2006    Temat postu:

A dle mnie ten egzamin to byla maksymalna paranoja. Zdawalem go 3 razy i wkoncu sie udalo. Co najsmieszniejsze 2 razy nie zdalem na miescie w sytuacjach prze komicznych. 1 proba moj egzaminator stwierdzil ze przejachylbym psa, ktory szedl srodkiem ulicy... a drugim razem nie zdalem dlatego, ze wedlug niego za dlugo stalem na stopie;P Moja interpretacja jest oczywiscie inna, ale jakos nie chcial jej sluchac... Koles ewidentnie lecial na kase, bo zawsze gdy sie kogos oblewa, to slyszy sie te slawne zdanie "prosze usiasc na moim miejscu". Ja dojechalem 2x do konca. Co wiecej bylem pewny, ze zdalem, a po wszystkim uslyszalem ze przyjde jeszcze raz;/
Mnie ten egzamin nie stresowal, ale nauczyl jednego, ze bez koperty ciezko zdac. Tym ktorzy zdali za 1 razem gratuluje, ale nie ma co wpadac w samozachwyt bo to zdecydowanie nie odwzierciedla tego jak kto potrafi jezdzic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co było cięższe do zdania?
Placyk
22%
 22%  [ 4 ]
Miasto
27%
 27%  [ 5 ]
To i to
0%
 0%  [ 0 ]
teoria
0%
 0%  [ 0 ]
nic z/w
50%
 50%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 18

Autor Wiadomość
adalgrim
Starosta grupy AU (2rok)



Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: RAu

PostWysłany: Wto 22:57, 17 Sty 2006    Temat postu:

Mike juz za moich czasów zdawało się na aucie z ABSem..

a co do ankiety, smieszna... jak tak teraz na to patrzę, to egzamin był banalnie prosty. Teorii nie da się oblać jeśli przysiądzie się na 3 godzinki i przerobi cały test.

Placyk, kwestia tego, czy opanujesz to dostatecznie dobrze czy się obijasz na lekcjach i myślisz o niebieskich migdałach, oraz od tego, czy ktoś potrafi Ci wytłumaczyć jak teoretycznie skręcać najlepiej. Niestety prawda jest taka, że NIKT nie nauczy się jazdy na czuja podczas lekcji. To się nabiera po kilku miesiącach.. natomiast doświadczenie dopiero po kilku latach.

A jeśli chodzi o prędkości, to moim autkiem wyciągnąłem ostatnio na autostradzie 150 - więcej niestety mój samochodzik nie wyciągnie, trzymałem już gaz do dechy na piątce Wink Natomiast jadąc do szkoły na jedne ćwiczenia, grzałem 110 przez Sośnice Wink Ale była dobra droga i zero samochodów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co było cięższe do zdania?
Placyk
22%
 22%  [ 4 ]
Miasto
27%
 27%  [ 5 ]
To i to
0%
 0%  [ 0 ]
teoria
0%
 0%  [ 0 ]
nic z/w
50%
 50%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 18

Autor Wiadomość
Ravic




Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice BioCh/1

PostWysłany: Wto 23:16, 17 Sty 2006    Temat postu:

Co do ABSu to ja miałem hamowanie awaryjne i auto było bez ABSu. Piszczało, śmierdziało i trzeba było uważać i kontrolować sterowność auta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co było cięższe do zdania?
Placyk
22%
 22%  [ 4 ]
Miasto
27%
 27%  [ 5 ]
To i to
0%
 0%  [ 0 ]
teoria
0%
 0%  [ 0 ]
nic z/w
50%
 50%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 18

Autor Wiadomość
Michele




Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 1041
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BioAut, Gleiwitz-Petersdorf

PostWysłany: Wto 23:36, 17 Sty 2006    Temat postu:

Przy zablokowanych kołach nie da się kontrolować sterowności, ponieważ człowiek za nim zareaguje i spuści hamulec to już dawno fizyka na nim zadziała. Wiem to z doświadczenia, jak w zeszłym roku jechałem w zimie i chcąc z 30 przychamować napcisnąłem i puściełem natychmiast hamulec (bo było ślisko). Za długo trzymałem i obróciłem się i w śnieg na poboczu wleciałem (jak do dobrze że ludzie odśnieżyli ulice i cały śnieg na te pobocze. Człowiek może kontrolować w pewnym stopniu, jednak jakby był lud i tylko przednie koło jedno chwyci przyczepność to nie ma bata, abyś się utrzymał na tej jezdni mimo, iż hamujesz pupsacyjnie. Ba nawet chyba ABS nie pomoże w takiej sytuacji, jednak złagodzi siłe wypadkową, która powstanie.

Adam, za moich czasów, to była kursantka, zaczynała przedemną dwa tygodnie wcześniej i gdy miałem pierwszą jazdę to akurat śnieg spadł, wcześniej było sucho. Ona już sporo przejechała i miała końcówkę. W śniegu miała pare godzin i jak jechała punciakiem 2 i nacisneła hamulec to ABS się włączył (a ona 1 raz z tym ABS'em) i jej reakcja - puścić kierownice, w krzyk i zabrać nogę z hamulca, (bo on skakał).... Zdarza się i to. Ale cos z tym hamowaniem, nie szkoda gumy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co było cięższe do zdania?
Placyk
22%
 22%  [ 4 ]
Miasto
27%
 27%  [ 5 ]
To i to
0%
 0%  [ 0 ]
teoria
0%
 0%  [ 0 ]
nic z/w
50%
 50%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 18

Autor Wiadomość
Ravic




Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice BioCh/1

PostWysłany: Wto 23:46, 17 Sty 2006    Temat postu:

Ja zdawałem przy suchej nawierzchni i przy hamowaniu awaryjnym jak nie kontrolujesz kierownicy to jedziesz bokiem. A w zimie to ho ho ho ile ja takich sytuacji mialem... Zdarzyło mi się ostatnio jadąc 25 na godzine wchodziłem w zakręt na podjazd przed garażem. Ja skręcam, a auto nie. 20 centyetrów od muru się zatrzymałem:) Fajne numery były też jak wsiadłem w ojca volvo (automat i napęd na tył) w grudniu jakoś. Napadało świeżego śniegu i masakra. Auto mocne jak diabli,a przy każdym muśnięciu gazu jedzie skosem:(nie polecam aut z napędem na tył na zimę. Chyba że mają silnik z tyłu, ale kogo stać na porsche:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co było cięższe do zdania?
Placyk
22%
 22%  [ 4 ]
Miasto
27%
 27%  [ 5 ]
To i to
0%
 0%  [ 0 ]
teoria
0%
 0%  [ 0 ]
nic z/w
50%
 50%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 18

Autor Wiadomość
Michele




Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 1041
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BioAut, Gleiwitz-Petersdorf

PostWysłany: Wto 23:53, 17 Sty 2006    Temat postu:

ale stać na malacza.

Przy wjeździe do garazu pod górkę auto pojedzie na wprost, jeśli będzie podsterowne. Zarzuci jak będzie nadsterowne (albo odwrotnie, nie chce mi się o tym myśleć Smile ). Jednak wole autka na przód. Jeśli na suchej nawierzchni auto krzywo hamuje to:
1. Krzywa nawierzchnia.
2. źle wyważony samochód (załadowany)
3. źle są hamulce zrobione - najwięcej osób z tym ma problem i o tym nie wiedzą. Czy to tarcze już są za bardzo zjechane i trzeba nowe lub przetoczyć, a to klocki nie takie itd...
4. źle napompowane koła - nawet nie wiemy jak bardzo to może wpłynąć na nasze bezpieczeństwo i oszczędność paliwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co było cięższe do zdania?
Placyk
22%
 22%  [ 4 ]
Miasto
27%
 27%  [ 5 ]
To i to
0%
 0%  [ 0 ]
teoria
0%
 0%  [ 0 ]
nic z/w
50%
 50%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 18

Autor Wiadomość
Ravic




Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice BioCh/1

PostWysłany: Śro 0:01, 18 Sty 2006    Temat postu:

Racja, tyle że tracąc hamując awaryjnie (czyli pedał w podłogę) kołami mogą się dziać różne rzeczy. Dziury nie dziur, drogi krzywo wyprofilowane skutkują w tym, że wcale a wcale nie jedziemy na wprost, tylko na przykład na lewy pas wprost pod koła dwudziestokołowca prowadzonego przez zmęczonego kierowcę. Dlatego warunkeim pozytywnego zaliczenia hamowania awaryjnego na examie jest między innymi trzymanie łap na kierownicy:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co było cięższe do zdania?
Placyk
22%
 22%  [ 4 ]
Miasto
27%
 27%  [ 5 ]
To i to
0%
 0%  [ 0 ]
teoria
0%
 0%  [ 0 ]
nic z/w
50%
 50%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 18

Autor Wiadomość
Ravic




Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice BioCh/1

PostWysłany: Śro 0:10, 18 Sty 2006    Temat postu:

BTW malacz to nie samochód jeno jego komunistyczna imitacja:P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ::BIOTECHNOLOGIA:: Strona Główna -> Stare i Zdezelowane Posty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin