::BIOTECHNOLOGIA::

adalgrim

Z uwagi na bardzo cieniutkie wykłady i moje współczucie dla osób, które muszą to zaliczyć a wcale ich to nie interesuje (oczywiście szanuję Wink

) zamieszczam ankietę.

migothka

A od czego sa ksiazki?

adalgrim

W książkach nie wszystko jest prosto i przystępnie napisane.. tym bardziej z programowania Razz

Z własnego doświadczenia wiem, że szybciej człowiek łapie o co chodzi, gdy mu to łopatologiczne ktoś przedstawi i wyjaśni jak coś działa.

Michele

Np. do povray'a nie ma książek, jest help, w którym się wymyśleć jakiś efekt jest ciężko. Droga mi, mało się spotkałaś z programowaniem, dlatego zgadzam się z Adamem. Wracając do povraya nauka jest tylko na tutorialach i renderingach. Inaczej nie wpadniesz na pomysł, aby jakis efekt otrzymać. Chyba, że przeczytasz helpa z povraya od A-Z co jest nie możliwe dla większosci z nas. To tym bardziej jest tak samo z C, bo do Pascala to nawet miałem świetną książkę, ale do wersji 5.0, a co za tym idzie, obiektówki nie miała i mozna sobie wiecie co z tym zrobić. Sad

Edmund

Ja powiem tak - ja się piszę na to coby pisać programy dla ludzi z roku. Już cała moja grupa (no prawie cała) uczyła się na laborki z mouich programów.
Prawdopodobnie zrobię jakąs strone www na którą będę to wrzucać wszystko co wypocę ;P

Kreskuffka

bo jak sie nauczyc z polecanego "jezyka c" jak tam zkaładaja znajomosc Pascala czy Asemblera... wogóle to powinni to programowanie zaczac do nauki algorytmów... ale biotechnologia jak zawsze ma na odwrót bez podstaw, bez rozszerzen, takie nic i wszystko dla wszystkich i po nic...

Michele

A od czego miałaś szkołe średnią i matematykę? Sporo się nauczyłem algorytmów... I nie widzę problemów.

Pascal, asm. - bzdura, bo dużo błędów zwłaszcza po pascalu się popełnia. Wtedy to można się rozcharatać na max. Program ze średniej pozatym zaklada naukę pascala. Milego

marp98

Mike komu zakłada to zakłada a jak ktoś ma beznadziejnego inforatyka to już inna kwestia. Mówie o tym z własnego doświadczenia.

Michele

Marcinku, to są studia i nikt przez to nie będzie płakać nad Tobą. Po drugie w wogóle pascal tutaj nie jest wymagany jak na razie. A jak coś to służe pomocą - chyba jeszcze coś z tego pamiętam?

kot-niepłot

Napisałem 3 kursy, to się zaraz pojawiły głosy na nie Razz

Ale może ktoś jednak skorzysta. Jeśli coś jest niezrozumiałe albo czegoś brakuje, to polecam o tym napisać.

Prout

Ja jestem jak najbardziej za. Jesli tylko komus z Was automatycy chce sie cos takiego robic to jestem pelen podziwu. ja co nieco potrafie, ale chetnei bym sie dowiedzial czegos od ekspertow. Ksiazki sa - owszem, ale wiedza jaka mozna z nich uzyskac jest dalece niewystarczajaca, szczegolnie dla poczatkujacych, sa nie do przejscia. Wkoncu te slynne ANSIC jest dla ludzi, ktorzy potrafia juz programowac w C przynajmniej troszke, albo maja duza wiedze, z algorytmow i ogolne pojecie o programowaniu.

Kreskuffka

własnie o tym próbowałam powiedziec Michelowi, ale znim rozmowa to jak grochem o sciane... i nie chodzi o mnie sama, bo mam matke informatyka, faceta infotrmatyka i lubie matme, jakos z ich pomoca radze sobie z tymi zajeciami... ale moze pan "zawezone horyzonty" by zrozumiał ze dla wiekszosli ludzi informatyka w liceum konczyła sie na wordzie i excelu, co bardziej zaawansowani mieli jeszcze power pointa... a radzenie sobie z matma a wymyslenie algorytmu, choc ma wiele wspólnego, to jednak nie to samo

Kreskuffka

a i wielkie brawa i podziekowania dla Kota, który jednak potrafi to zrozumiec i chciało mu sie zrobic cos dla innych...

Michele

Dzięki za te zawężone horyzonty... Ale jakoś nie słyszałem takiego zdania, abym Ci w czymś pomógł, a to świadczy o tym, że wszyscy to rozumieją wraz z Tobą, albo poprostu nie chodzisz na wykłady. Jako jeden z nielicznych zadaję idiotyczne pytania na podstawie szkoły średniej, podstawowej, tylko po to, aby nie którym pomogły moje pytania. W sumie mógłbym odpuścić i nie pomagać innym...

Jednak widać, że niektórzy tego nie rozumieją. Z drugiej strony jakoś nie protestowałem za to, że nie było w szkole średniej statystyki - program tego nie zakłada i co mam pretensję do wszystkich?

A teraz mały bonus: [link widoczny dla zalogowanych] - zobacz sobie, że to jest dopiero poziom. Ja sam na dzień dzisiejszy bym nie uzyskał 6 z infy (z mat-fiz). Mimo iż siedzę w kompie... Nie chciałbym mieć takiego LO, a tak na marginesie, to ta szkoła jest bardziej humanistyczna niż ścisła...

milva

to nie moja wina że w liceum informatyk miał ambicje wpisać temat, czasem obecnosć sprawdzić i obwieścić nam, ze mozemy siedzieć w necie....

Człowiek sie cieszyl, ze ma godzinę świętego spokoju i nikt nie zakladał, ze kiedyś bedzie gorzkimi łzami płakał, bo poszedł na biotechnologię, a każą mu programy pisać.

Mi narazie jakos idzie. Nie jest super, ale nie narzekam, myślałam ze gorzej bedzie. Ale jak wiedzę miny innych, to jest mi ich poprostu żal, bo widzę jak sie meczą. I dla takim osobom powinno się pomagać. A ponieważ nie mozemy sobie zaprosić do domu 50 "zdesperowanych informatycznie" osób, wiec taki "kurs" na forum, do którego każdy będzie mial dostęp, moim zdaniem jest świenym pomysłem.

A jak sie komuś nie podoba, to niech poprostu tego nie czyta. I problem z głowy.